Witam !
W dniu dzisiejszym zawitała do mnie paczka z Yves Rocher. Zakochałam się w tej marce, wszystkie ich kosmetyki kojarzą mi się wyłącznie z naturalnymi składnikami. Pachną zawsze świeżo i naturalnie. Niestety ich ceny czasem powalają z nóg, dlatego ja wiecznie poluje na ich wspaniałe promocje :D
Zapraszam do zajrzenia do środka ;)
~~~~
Pierwsze na co się "połasiłam" to mój uwielbiany piling z glinką marokańską, który już zapewne znacie ;) Jego cena regularna to 67,00 zł (trochę dużo) ... ale w najnowszym katalogu w cenie promocyjnej, zaproponowano mi go za 33,50 zł ! Połowa ceny, więc byłam happy i musiałam go przygarnąć...
~~~~
Następnym mini zestawem na jaki się skusiłam był peeling roślinny z pudrem z pestek moreli (co brzmi bardzo ciekawie) oraz mleczko do ciała odbudowujące do skóry bardzo suchej. W regularnej cenie za oba produkty musiałabym zapłacić 73,90 zł, jednak w promocji zakupiłam je za 34,90 zł.
Peeling pachnie zniewalająco, bardzo rześki i naturalny zapach. Po niewielkim rozprowadzeniu na rękę mogę stwierdzić że jest bardzo drobno ziarnisty, no a ja niestety wole te w stylu drapaka do ciała ;) Cóż zobaczymy jak to będzie ...
Balsam do ciała natomiast ma zapach przypominający kremy do opalania, o bardzo słodkiej woni...
~~~~
Po zakupieniu balsamów do ust z wyciągiem z winogron, stwierdziłam że nie będę używać już żadnego innego produktu. Co prawda postawiłam na tą samą markę ale zupełnie inny smak .... kokosowy balsam do ust. W cenie regularnej 9,90 zł, oferta specjalna 6,90 zł ...
~~~~
Uwieńczeniem moich Rocherowskich zakupów jest zestaw trzech mini perfum, niestety nie było w nim perfum które już kiedyś kupiłam w Yves i bardzo przypadły mi do gustu. Lecz i te zapachy powodują uśmiech na mojej twarzy :) Przy następnych zakupach zdecyduję się prawdopodobnie na pełnowymiarowy flakon perfum Naturelle, ma taką delikatną kompozycje a zarazem bardzo mocną ...
~~~~
A teraz to co lubię najbardziej ... GRATISY !!
Podoba mi się w Yves to że przy każdych zakupach za jakąś określoną minimalną kwotę otrzymujesz prezent gratis. Często jest tak że otrzymane gadżety naprawdę przydają Ci się w życiu codziennym. W tej paczce otrzymałam zestaw do manicure, bardzo podręczny, w ślicznym etui, idealny do torebki, niestety jeszcze nie używałam więc nie wiem czy nożyczki są ostre, pęseta dobrze chwyta, a pilniczek dobrze piłuje, ale wszystko w swoim czasie...
Dodatkowo otrzymałam zegarek. Przy dokonywaniu zamówienia patrzyłam na niego bardzo sceptycznie, jak się teraz okazało ... całkiem niepotrzebnie ;) ....
~~~~
Tak jak pisałam na początku produkty są nowe, jeszcze nie testowane, ciężko jest mi się postawić przeciwko lub za nimi. Jednak postaram się je wykończyć do końca miesiąca i z miłą chęcią opisze je w ulubieńcach :)
Pozdrawiam serdecznie !